Grupa „Boombox” nakręciła teledysk do najbardziej niezwykłej ze swoich piosenek zatytułowanej „Firtka”. Utwór został wydany ze wszystkimi elementami, na których należy zbudować prawdziwy rockowy hit – mówi WomanEL.
Według lidera zespołu Andreya Khlivnyuka, mając riff Stasia Gurenki, jedną zwrotkę i fragment refrenu muzycy przez dwa dni pracowali w berlińskim studiu Trixx nagrali „Firtka”. Niemal country na początku ustępuje miejsca mocnemu rokowi, w którym przeplatają się skrecze i sample DJ-a Valika.
Boombox zaprezentował prawdziwy rockowy hit. Źródło: Instagram
Staś Gurenko był także kompozytorem utworu i drugim gitarzystą. Staś to brat Chliwnyuka w jednostce Patrolu Sofijskiego, a także reżyser teledysków „Boombox”
„Firtka” to piosenka bez podtekstów , po prostu piosenka o miłości, z aniołami, diabłami, bluesem i funkiem
– zauważył Andrey Khlivnyuk.
Premiera piosenki i teledysku „Firtka” odbyła się 28 marca na wszystkich platformach Internecie, telewizji i radiu. Z kolei 3 kwietnia „Boombox” w Vancouver zagra pierwszy koncert w ramach North American Drone Tour 2024. Darowizny, dochód ze sprzedaży biletów i gadżetów zostaną przeznaczone na zakup sprzętu i BSP dla Sił Obronnych Ukrainy.
Wcześniej Oleg Skrypka stworzył epopeję muzyczną za pomocą sztucznej inteligencji.