< /i>
Arnold Schwarzenegger po raz kolejny udowodnił swoją niezwyciężoność, instalując rozrusznik serca, pisze WomanEL.
W wieku 76 lat Arnold, którego życie i kariera naznaczona była pokonywaniem ogromnych trudności, stanął przed kolejną przeszkodą związaną z wrodzoną wadą serca, która wymagała ostatecznej interwencji medycznej.
Gwiazda urodziła się z dwupłatkową zastawką aortalną – chorobą, która tragicznie pochłonęła życie jego matki i babci. Jego przygoda z problemami z sercem była długa i pełna powikłań.
W swoim podcaście Arnold's Pump Club Arnold powiedział szczerze:
W zeszły poniedziałek przeszedłem operację, dzięki której stałem się bardziej maszyną: mam rozrusznik serca
Ta operacja, choć znacząca, nie złagodziła jego ducha ani nie spowolniła. W piątek Schwarzenegger wraz z Jane Fondą wziął udział w ważnym wydarzeniu dotyczącym ochrony środowiska, demonstrując swoją niesamowitą regenerację i odporność.
Historia aktora z operacjami serca sięga 1997 roku, kiedy po raz pierwszy przeszedł operację na otwartym sercu w celu wymiany uszkodzonej zastawki aortalnej. Kolejne operacje w 2018 r. i latach kolejnych wynikały ze zwyrodnienia wymienionych zastawek i powikłań po poprzednich operacjach.
Ostatnia operacja była spowodowana bliznami po poprzednich zabiegach, co spowodowało nieregularną pracę serca, stan, który Arnold był ściśle monitorowany przez swój zespół lekarzy.
Rozmyślając nad swoją decyzją o poddaniu się zabiegowi wszczepienia stymulatora, Arnold wyjaśnił, że była ona oparta na profesjonalnej poradzie lekarskiej, biorąc pod uwagę jego nieregularne bicie serca spowodowane bliznami.
Otwartość Schwarzeneggera na temat problemów zdrowotnych służy szerszemu celowi niż tylko informacja o jego stanie. Dzieląc się swoją historią, gwiazda staje się latarnią nadziei i zachęty dla innych, którzy borykają się z podobnymi problemami.
Wcześniej informowaliśmy, że Arnold był przetrzymywany w Niemczech: szczegóły tutaj.