Analityk finansowy, zwolennik inwestowania w złoto i przeciwnik kryptowalut, wyjaśnił, dlaczego nie warto inwestować w powiązane z Bitcoinem fundusze typu spot Exchange Traded Funds (ETF) i dlaczego lepiej zwracać uwagę na złoto.
Peter Schiff jest przekonany, że głównym problemem posiadania bitcoinów za pośrednictwem funduszu ETF jest to, że płynność jest ograniczona godzinami otwarcia amerykańskiej giełdy. W przypadku załamania się rynku inwestorzy nie będą mieli możliwości sprzedaży aktywów do momentu rozpoczęcia handlu na rynku amerykańskim rano.
„Bardzo nieprzyjemnie jest patrzeć na bezradność inwestorów, którzy nie mają możliwości wyjścia. Im więcej Bitcoinów trafia do ETF, tym bardziej podatny staje się BTC na katastrofalną awarię. Ponieważ inwestorzy w kryptowalutowe fundusze ETF to raczej inwestorzy niż prawdziwi wierzący w potencjał kryptowalut. Jeśli Bitcoin będzie nadal rósł, będą szczęśliwi. Ale gdy tylko Bitcoin wejdzie w trend niedźwiedzi, zacznie działać.”
Ekonomista uważa, że złoto w przeciwieństwie do Bitcoina nie może upaść z dnia na dzień. Oznacza to, że inwestorzy w ten metal szlachetny nie mają się czym martwić. Analityk Bloomberg ETF James Seyffart uważa jednak, że stwierdzenia Schiffa mają zastosowanie do zwykłych funduszy ETF, w tym surowców, złota i akcji.
Dyrektor generalny i współzałożyciel Bank To The Future Simon Dixon wziął udział w dyskusji, mówiąc, że znacznie lepiej jest samemu trzymać aktywa kryptograficzne i kupować bitcoiny bezpośrednio, niż za pośrednictwem stron trzecich i funduszy ETF.
Peter Schiff skrytykował niedawno MicroStrategy za regularne inwestowanie w Bitcoin zamiast w złoto, ostrzegając, że w przypadku awarii Bitcoina straci wszystkie swoje załączniki.
Источник: bits.media