Niedawne naloty Legionu „Wolność Rosji” (LSR), „Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego” (RDK) i „Batalionu Syberyjskiego” na terytorium obwodów białogrodzkiego i kurskiego nie tylko zmusiły Moskwę o przerzucenie znacznych sił z frontu Charkowa i Kupianskiego do obrony tych przygranicznych regionów Federacji Rosyjskiej.
11 0
O tym, że armia Putina przegrała pod co najmniej 1500 „siły roboczej”, zarówno zabitych, jak i rannych, dzięki skutecznemu nalotowi ochotników na wyżej wymienione regiony Federacji Rosyjskiej, pisze „NBN”, odnosząc się do oświadczenia marszałka LSR Aleksieja Baranowskiego, zabrzmiało na kanale YouTube „Ukrinform-TV”.
By Według spikera „legionistów” przez cały okres działań w przygranicznych rejonach kraju agresora wojska Putina nie będą się liczyć :
- zabici –651 osób;
- ranni –980 osób;
- pojmani – 37 osób;
- w zniszczonym sprzęcie — 121 jednostek;
- w uszkodzonym sprzęcie – 50 jednostkach.
Wcześniej nasz portal informacyjny pisał o tym CNS ocenił wpływ nalotów „legionistów” na morale armii rosyjskiej.