Zwracali się do nich przez pośredników mężczyźni w wieku wojskowym, którzy chcieli wyjechać za granicę.
Pracownicy DBI wypełnili ankietę przedprocesowe badanie informacji o danych z zamkniętych baz danych. Obecnie akty oskarżenia trafiły do sądu.
Poinformowała o tym służba prasowa DBI.
Funkcjonariusze zostali odkryci na początku 2024 roku. Kobiety pracowały w różnych działach i nie znały się, ale działały według podobnego schematu. Zwracali się do nich za pośrednictwem pośredników mężczyźni w wieku poborowym, którzy chcieli wyjechać za granicę. Poprosili o sprawdzenie informacji na ich temat w bazie danych. W szczególności, czy szuka ich wojskowy urząd rejestracji i poboru.
Skopiowanie informacji o jednej osobie kosztuje 150 dolarów. Część pieniędzy zabrali pośrednicy.
Obydwaj funkcjonariusze straży granicznej staną przed sądem za nieuprawnioną sprzedaż informacji przy ograniczonym dostępie (art. 361-2 część 2 ukraińskiego kodeksu karnego). Będzie także sądzony za nieuprawnione kopiowanie informacji, które doprowadziło do ich wycieku, popełnione ponownie (część 3 art. 362 Kodeksu karnego Ukrainy). Sankcja artykułów przewiduje karę w postaci pozbawienia wolności do lat 6.
Obie kobiety zostały odsunięte od obowiązków i przekazane do służby w jednym z ośrodków bojowych obwodu czernihowskiego .
Przypominamy, że w lutym na terenie obwodu lwowskiego wytoczono sprawę przeciwko dwóm byłym pracownikom TCC w sprawie stosowania tortur i nielegalnego przetrzymywania obywateli.