"Król Cygański” nie spieszy się z patrzeniem w przyszłość.
Posiadacz tytułu WBC wagi ciężkiej Tyson Fury mówił o możliwym rewanżu z mistrzem świata według WBO, WBA, IBO i IBF Aleksandra Usika.
„Król Cygański” powiedział, że nie jest pewien, czy jego druga walka z Ukraińcem dojdzie do skutku. Według Brytyjczyka wszystko będzie zależeć od stanu jego zdrowia, gdyż nie da się przewidzieć, co wydarzy się w kolejnej walce.
„Walczę tylko w jednej walce na raz. Mogę doznać uszkodzenia mózgu i zginąć w pierwszej walce z Usykiem. Nie można patrzeć w przyszłość na kolejne walki. Kto wie, może mnie przejechać pociąg. Jedna walka na raz .
Zobaczymy później: „Jak się będę czuć. Jeśli będę w dobrej formie, gotowy, zdrowy i bez kontuzji, to znów coś zrobię. Jeśli nie, przejdę na emeryturę” Fury powiedział w wywiadzie dla The Stomping Ground.
Dodajmy, że Fury już wcześniej ogłosił wspaniałe plany na przyszłość. „Król Cyganów” powiedział, że przed przejściem na emeryturę planuje stoczyć jeszcze co najmniej pięć walk, w tym dwie z Usykiem.
Walka Usyk-Fury odbędzie się 18 maja w Riyadzie (Arabia Saudyjska). Walka miała odbyć się 17 lutego, jednak z powodu kontuzji Brytyjczyka odniesionej podczas jednego ze sparingów musiała zostać przełożona.
Aby uniknąć kolejnego załamania walki, organizatorzy ustalili sankcje, które będą obowiązywać zostanie nałożony na Usika lub Fury'ego, jeśli któryś z nich nie wejdzie na ring 18 maja. Bokserom grozi ogromna kara, jeśli odmówią walki w zaplanowanym terminie.
Zwycięzca walki Usyk-Fury zostanie pierwszym niekwestionowanym mistrzem świata w wadze ciężkiej w wadze ciężkiej XXI wiek.
Ostatnim „absolutem” w wadze ciężkiej był Lennox Lewis, który osiągnął ten status w 1999 roku, pokonując Evandera Holyfielda. Stawką były wtedy tytuły WBA, WBC i IBF. Pas WBO został uznany za równy w 2007 roku, więc zwycięzca walki Usyka z Furym stanie się pierwszym w historii „absolutnym” zawodnikiem wagi ciężkiej z czterema głównymi tytułami.