Bitwy pod Marinką, 81 starć zbrojnych, ostrzał wroga, konferencja prasowa Zełenskiego. Jak zostanie zapamiętany 732. dzień wojny na pełną skalę?
Ukraina uważa, że bardzo słuszne jest wzmacnianie na polu walki, ale słuszne jest także wzmacnianie dyplomatyczne. Nie chcemy, aby narzucano nam jakiekolwiek formaty negocjacji czy formuły pokojowe, nawet jeśli są to inicjatywy krajów-partnerów, stwierdził Prezydent Władimir Zełenski w odpowiedzi na pytania redaktora naczelnego LB.ua na konferencji prasowej.
Inicjatywa pokojowa może wyjść tylko z Ukrainy. Formuła pokojowa została zapoczątkowana na szczycie G19 w Indonezji.
“Dzisiaj doszliśmy do momentu pierwszego szczytu. Pierwszy szczyt inauguracyjny, odbędzie się, mam nadzieję, że tak się stanie odbędzie się na wiosnę. Nie możemy stracić tej inicjatywy dyplomatycznej. Odbędzie się ona w Szwajcarii” – powiedział.
Ukraina chce, aby drugi szczyt odbył się nie na kontynencie europejskim.
p>
Szczegóły – w naszych aktualnościach.
Prezydent Władimir Zełenski powiedział, że Ukraina straciła w wojnie na pełną skalę 31 000 żołnierzy. Powiedział to podczas konferencji prasowej w odpowiedzi na pytania dziennikarza teletonu.
“W tej wojnie zginęło 31 000 ukraińskich żołnierzy. Nie 300 tysięcy, nie 150 tysięcy, cokolwiek Putin kłamie o swoim oszukańczym kręgu” – powiedział.
Prezydent podkreślił, że każda strata jest dla nas dużą stratą. Pierwsze oficjalne ogłoszenie strat nazwał „poważnym momentem”.
Zełenski powiedział, że różne strony nazywały różne fałszywe straty: zarówno 100 000, jak i 300 000 Ukraińców. „To wszystko kłamstwo. Wszystko to absolutny nonsens” – powiedział prezydent. Po krótkiej pauzie podał liczbę zabitych – 31 000. Dodał, że zginęło 180 000 Rosjan. A całkowite straty Rosji, łącznie z rannymi, wyniosły aż 500 000.
Tymczasem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że w ciągu dnia doszło do 81 starć zbrojnych – poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Generalnie wróg niósł przeprowadziły 4 ataki rakietowe i 73 ataki powietrzne, przeprowadziły 52 ataki rakietowe z wieloma systemami rakietowymi na pozycje naszych żołnierzy i obszary zaludnione.
W kierunku Maryinskim siły obronne nadal utrzymują wroga w rejonie Nowomikhajłowki obwodu donieckiego, gdzie wróg 18 razy próbował przebić się przez obronę naszych wojsk. Ponadto nasi obrońcy odparli ponad 10 ataków wroga w rejonie osiedli Georgiewka, Pobeda i Krasnohorivka w obwodzie donieckim. Więcej o sytuacji operacyjnej na dzień 25 lutego o godzinie 18:00 przeczytacie w naszych aktualnościach.
Rosjanie ponownie zastrzelili ukraińskich żołnierzy, którzy wyglądali na pojmanych. Poinformował o tym Komisarz Praw Człowieka Rady Najwyższej Dmitrij Lubinets.
Do kolejnej zbrodni wojennej doszło prawdopodobnie 24 lutego 2024 r. w obwodzie Bachmut. Na nagraniu widać, że ukraińscy wojskowi się poddają: podnieśli ręce, pokazali, że są nieuzbrojeni i nie stanowią zagrożenia. Rosjanie mieli ich wziąć do niewoli, ale zostali bezlitośnie rozstrzelani.
Dokładna liczba Ukraińców rozstrzelanych przez Rosjan nie jest znana, prawdopodobnie było ich co najmniej siedmiu. To personel wojskowy SOU.
“Taka egzekucja to zbrodnia wojenna! Teraz już wiemy, z której jednostki wojskowej armii rosyjskiej pochodzili żołnierze, którzy bezlitośnie rozstrzeliwali Ukraińców”, Lubinets podkreślił.
W Dnieprze w wyniku niedzielnego ostrzału rosyjskiego cztery osoby zostały ranne, domy i samochody zostały uszkodzone.
Poinformował o tym szef OVA w Dniepropietrowsku Siergiej Łysak w Telegramie.
“Głośny wieczór nad Dnieprem. Dziękujemy za pracę naszej obrony przeciwlotniczej. Wszystkie informacje – później. Niestety nie bez konsekwencji – zniszczone zostały domy, kilka samochodów, ciężarówka zniszczone w mieście. Cztery osoby zostały wcześniej ranne” – napisał.
Łysak dodał, że po zgaszeniu świateł w mieście ponownie ogłoszono ostrzeżenie przed nalotem.
Następnie zanotował: „Minus trzy rakiety manewrujące. Minus pięć zamachowców-samobójców nad regionem. ”
Rosja prowadzi obecnie operację o nazwie „Majdan-3”. Tak brzmi oficjalna nazwa w rosyjskich dokumentach – powiedział na marginesie forum „Ukraina. Rok 2024” Kirill Budanow, szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony.
Według niego jest to najdroższa operacja i zakończy się niepowodzeniem. Ukraina zna wszystkie plany.
„Jednak w ramach tej operacji zaplanowano, co następuje: stworzyć sytuację, w której można będzie kwestionować nie tyle prezydenta, ile podejmowanie decyzji ogólnie na Ukrainie w okresie po 21 i 20 maja” – powiedział.
Po tym Rosjanie oczekują, że w kontekście zamieszania i niejasności będzie to samo przewidywane na naszą armię i będą w stanie zadać militarną klęskę na wschodzie Ukrainy w pierwszej połowie czerwca.
W Polsce na stacji kolejowej w Kotomeżu z wagonów gondolowych wysypano 160 ton ukraińskiego zboża. Poinformowało o tym Ministerstwo Rozwoju Gmin, Terytoriów i Infrastruktury Ukrainy.
W nocy z 24 na 25 lutego doszło do nowego aktu wandalizmu. Ładunek znajdował się w tranzycie do portu w Gdańsku, skąd został wysłany do innych krajów świata.
„Strona ukraińska sumiennie wywiązuje się ze swoich zobowiązań i zgodnie z umowami z rząd polski nie eksportuje do Polski niektórych rodzajów produktów rolnych. Zostało to potwierdzone na szczeblu oficjalnym – nie ma tam ani zbóż, ani kukurydzy, ani rzepaku” – powiedział szef Ministerstwa Społeczeństwa Aleksander Kubrakow. Dodał, że to już czwarty przypadek wandalizmu, bezkarności i nieodpowiedzialności na polskich dworcach. Najbardziej kompletny obraz dnia dzisiejszego znajduje się na naszej stronie internetowej. Mamy nadzieję, że jutro będzie więcej dobrych wiadomości.
Trzymajmy się i przybliżajmy Zwycięstwo!