Życie 63-letniego Andreasa Brehme zostało przerwane przez zawał serca.< /p>
We wtorek 20 lutego zmarł słynny niemiecki piłkarz, mistrz świata z 1990 roku Andreas Brehme.
Jak podaje The Mirror, Brehme zmarł w domu w Monachium. Przyczyną śmierci 63-letniego Niemca był zawał serca.
Andreas jest mistrzem świata z 1990 roku występującym w reprezentacji Niemiec. To on strzelił zwycięskiego gola z rzutu karnego w ostatnim meczu Mundialu przeciwko Argentynie w 85. minucie.
Oprócz złota z 1990 r. Brehm ma także srebro na Pucharze Świata w 1986 r. i brąz na krajowych Mistrzostwach Europy 1988 i srebrny medal na Euro 1992.
W swojej karierze Andreas rozegrał 86 meczów w reprezentacji Niemiec, w których strzelił osiem goli.
Brehme grał jako flanker i pomocnik. Na poziomie klubowym grał w barwach Barmbek-Ullerhorst, Saarbrücken, Kaiserslautern, Bayern, Inter i Saragossa.
Z Bayernem i Kaiserslautern zdobył mistrzostwo Niemiec, Puchar i Superpuchar kraju, w ramach z monachijskich gigantów dotarł do finału Pucharu Europy.
Z Interem zdobył Serie A, Superpuchar Włoch i Puchar UEFA, a z barwami Saragossy zdobył Puchar Hiszpanii.
W pierwszej połowie 2000 roku Brehme pracował jako główny trener drużyn Kaiserslautern i Unterhaching oraz był asystentem Giovanniego Trapattoniego w Stuttgarcie.
Wcześniej informowano, że umierał najlepiej strzelec w historii reprezentacji Włoch w piłce nożnej.