Europejscy producenci samochodów Volkswagen, Renault i Stellantis omawiają możliwość połączenia sił, aby w przyszłości stawić czoła chińskim producentom pojazdów elektrycznych. Bloomberg o tym pisze.
►Zasubskrybuj stronę Ministerstwa Finansów na Facebooku: główne wiadomości finansowe
Dyrektor generalny Stellantis NV Carlos Tavares zauważył, że w w przyszłości firmy, które nie będą w stanie przeciwstawić się chińskiej konkurencji, znajdą się w niekorzystnej sytuacji.
Według Bloomberga sprzedaż samochodów w pełni elektrycznych będzie w tym roku rosła wolniej, a nieoczekiwane zatrzymanie dynamiki zwiększy konkurencję.
Wraz ze spowolnieniem popytu na pojazdy elektryczne chińskie modele wkraczają na rynek europejski, z którym lokalni producenci nie mają z czym konkurować. Na przykład BYD Dolphin spełnia cechy i wyposażenie Volkswagena ID.3, ale kosztuje 7 tysięcy euro mniej. Pod względem produkcji pojazdów elektrycznych Volkswagen jest o ponad połowę mniejszy od BYD.
Volkswagen, Renault i Stellantis rozważają koncepcję ponownego uruchomienia branży w oparciu o szeroką współpracę – Airbus w branży motoryzacyjnej – w celu stworzyć tani, konkurencyjny pojazd elektryczny. Dyskutowane są możliwości stworzenia ujednoliconych łańcuchów produkcyjnych w UE.