Ograniczenia mogą dotyczyć firm, które pomagają Rosji kontynuować wojnę z Ukrainą.
zdjęcie ilustracyjne
W USA członkowie komisji Izby Reprezentantów pochodzą z zagranicy firmy. W rozmowie z CNBC wypowiadał się o tym przedstawiciel Partii Demokratycznej w Kongresie Gerald Connolly.
Według niego ograniczenia mogą zostać wprowadzone „już wkrótce”, zwłaszcza po tym, jak dowiedziała się o podobnych inicjatywach w Unii Europejskiej . . Connolly ma nadzieję, że sama perspektywa sankcji i mówienie o nich będzie już w stanie przekonać Pekin do „przemyślenia niektórych procesów”.
Kongresmeni są przekonani, że sankcje wobec firm wspierających wojnę na Ukrainie uderzą w Chiny mocniej niż Rosja. Gospodarka kraju w dalszym ciągu boryka się z pewnymi trudnościami po pandemii Covid-19. Zatem „mają coś do stracenia, i to nawet więcej niż Rosja” – przekonuje demokrata.
- Kilka głównych mediów doniosło o zamiarze UE rozważenia kwestii sankcji wobec Chin.
- Minister spraw zagranicznych Chin przekonał swojego ukraińskiego kolegę, że jego kraj nie sprzedaje broni Rosji.
- Chiny są niezadowolone faktem, że na Ukrainie niektóre firmy z Państwa Środka zostały włączone do lista sponsorów wojny.