Uzbekistan przyjął – znajdujący się jeszcze w pierwszym czytaniu – projekt ustawy, który zabrania prowadzenia działalności bankowej w kraju osobom fizycznym i prawnym objętym sankcjami. Władze tego kraju starają się zatem chronić swój system finansowy przed wtórnymi sankcjami. Pisze o tym „Moskwa Times”.
►Zasubskrybuj stronę Ministerstwa Finansów na Facebooku: główne aktualności finansowe
Ustawa, przygotowana z uwzględnieniem doświadczeń Czech, Łotwy i Estonii, które przystąpiły do sankcji, dodaje dodatkowe uprawnienia Bankowi Centralnemu kraju.
Uzbekistan, który stał się jednym z ośrodków tzw. „importu równoległego” do Rosji i jednym z głównych kierunków „turystyki kartowej” obywateli Rosji, w pierwszym roku wielkiej wojny przyjął ponad 300 tysięcy Rosjan, z czego 60 otwartych rachunków bankowych.
W tym samym czasie wolumen przekazów pieniężnych z Rosji do Uzbekistanu wzrósł o 160%, do rekordowego poziomu 14,5 miliardów dolarów (w 2022 r.), a rosyjscy przedsiębiorcy stali się rekordzistami liczba firm otwartych w kraju.
Ale po wielokrotnych wizytach urzędników z UE i USA w Azji Środkowej banki w Uzbekistanie zaostrzyły warunki wobec Rosjan.
„W tak naprawdę przyjęta ustawa jedynie utrwali już ustaloną praktykę: banki w Uzbekistanie nie przeprowadzają już transakcji z osobami objętymi sankcjami” – powiedział Denis Primakov, szef praktyki prawa sankcji i zgodności w KIAP AB.
Prawnik i specjalista ds. menadżer Alexander Aronov, partner w MCA Aronov and Partners, dodał, że w ostatnim czasie wszystkie płatności pomiędzy Rosją a Uzbekistanem są słabo przetwarzane.