Państwowe Biuro Śledcze poinformowało go o podejrzeniu uchylania się od służby wojskowej i oszustwa.
zdjęcie poglądowe
Zastępca wojskowy, nie stawił się do służby, ale teraz odpowie przed sądem.
Państwowe Biuro Śledcze poinformowało, że podejrzenie otrzymał zastępca Rady Miejskiej Semenowski, który dołączył Sił Zbrojnych na początku inwazji rosyjskiej. Wstąpienie mężczyzny do wojska odbyło się jednak wyłącznie na papierze: przez 5 miesięcy nie pojawił się on na terenie swojej jednostki granicznej, choć szef uparcie wpisywał w dokumentach informację o wykonaniu przez podwładnego zadań. Za taką „niewidzialną służbę” napastnik otrzymał także od państwa ponad 157 tys. hrywien.
Teraz poseł czeka na wybór środka zapobiegawczego w przypadku oszustw i uchylania się od służby wojskowej. Grozi mu do 10 lat więzienia. Odrębne postępowanie wszczęto także przeciwko szefowi, który zatuszował transakcję.