Rosjanie rzekomo odparli atak dwóch dronów.
zdjęcie ilustracyjne
Władze obwodu Biełgorodskiego poinformowały o pracy systemu obrony powietrznej w rejonie Biełgorodu regionie przy użyciu dwóch dronów typu samolotowego.
Gubernator Wiaczesław Gładkow twierdzi, że UAV został zestrzelony, ale nie było ofiar ani uszkodzeń. Służby operacyjne nadal jednak „uzupełniają informacje w terenie”. Wcześniej w nocy gubernator innego rosyjskiego obwodu Kursk zapowiedział prace obrony powietrznej okupantów. Tam rozmawiali o rzekomym „niebezpieczeństwie rakietowym”.