Estonia nalega na zamrożenie rosyjskich aktywów w tym roku.
Estonia wzywa Unię Europejską do przejęcia w tym roku zamrożonych aktywów Rosyjskiego Banku Centralnego o wartości ponad 150 miliardów euro, aby nie było za późno.
< p>Pisze o tym Bloomberg.
„Ważne jest, aby skonfiskować majątek przed końcem roku, a najlepiej przed wyborami w USA. Jeśli będziemy czekać zbyt długo, może być już za późno” – powiedział generał sekretarz Ministerstwa Spraw Zagranicznych Estonii Jonathan Vseviev.
Jak pisze publikacja, przywódcy UE wszczęli alarm po oświadczeniu byłego prezydenta USA Donalda Trump w sprawie zaangażowania USA w NATO.
Ponieważ zbliża się dwuletni termin inwazji na Rosję, UE i G7 zamroziły aktywa Rosyjskiego Banku Centralnego o wartości ponad 250 miliardów dolarów euro.
Obecnie toczą się dyskusje na temat wykorzystania tych pieniędzy w celu odbudowy Ukrainy. Zdecydowana większość aktywów jest przechowywana w Europie w izbie rozliczeniowej Euroclear w Belgii, gdzie w 2023 r. wygenerowały one zysk w wysokości około 4,4 miliarda euro.
UE pracuje również nad planami nałożenia podatku od nadzwyczajnych dochodów na te dochody, a niektóre kraje członkowskie i urzędnicy mają nadzieję osiągnąć ostateczne porozumienie do 24 lutego 2024 r. – w drugą rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę.
Tymczasem grupa G7 obiecała zmusić Rosję do zapłaty za odbudowę Ukrainy i zamrożenia aktywów do czasu, aż to zrobi. Kilka krajów, w tym Francja i Niemcy, jak dotąd opierało się opcji całkowitej konfiskaty zamrożonych aktywów ze względu na kwestie prawne i konsekwencje, jakie może to mieć dla stabilności euro. Technicznie rzecz biorąc, G7 bada prawną wykonalność wykorzystania aktywów jako zabezpieczenia w celu gromadzenia funduszy dla Ukrainy.
Estonia pracuje już nad ustawodawstwem krajowym, które, jeśli zostanie przyjęte, pozwoliłoby jej ostatecznie skonfiskować wszelkie rosyjskie aktywa zamrożone w kraju bałtyckim.
Według sekretarza generalnego estońskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Wsiewiewa wojna na Ukrainie osiągnęła „ płaskowyż na linii frontu i w polityce”, co sprawia, że prezydent Rosji Władimir Putin wierzy, że czas działa na jego korzyść.
„Rosja prawdopodobnie wykorzysta swoją przewagę w zakresie zapasów amunicji i mogłaby zająć większą część Ukrainy, jeśli otrzyma ważną pomoc nie zostaną dostarczone do Kijowa” – cytuje publikacja estońskiej Służby Wywiadu Zagranicznego.
„Ten rok powinien mieć na celu opracowanie polityki, która będzie trwała i odzwierciedlać długoterminową ciągłość. Tu nie chodzi o to, autonomii strategicznej jako takiej, ale o strategicznej zdolności do działania jak Europejczycy” – powiedział estoński urzędnik.
Przypomnijmy, że Putinowi grożono reakcją po decyzji UE w sprawie zamrożonych aktywów Rosji Federacja.