Obecnie prowadzone są czynności proceduralne i dochodzeniowe.
SBU przeszukanie na terenie obiektu, w którym jest ukryty
rozpoczęcie postępowania przygotowawczego w sprawie inwigilacji dziennikarzy Bihus.Info.
Poinformowała o tym służba prasowa Prokuratury Generalnej.< /p>
Ustalone fakty, które mogą wskazywać na utrudnianie dziennikarzom legalnej działalności zawodowej (art. 182, art. 359 kodeksu karnego Ukrainy). Na terenie kompleksu etnograficznego nielegalnie zbierano informacje o redakcji Bihus.Info. Dane można wykorzystać do dalszego wywierania na nich wpływu.
„W związku z tym informacja została wprowadzona do ERDR i pod proceduralnym kierownictwem Biura Prokuratora Generalnego wszczęto dochodzenie przedprocesowe na podstawie części 3 art. 171 Kodeksu karnego Ukrainy – wpływ w jakiejkolwiek formie na dziennikarza w celu uniemożliwienia mu wykonywania obowiązków służbowych, którego dopuścił się funkcjonariusz posługujący się przepisami służbowymi” – czytamy w komunikacie.
W tej chwili prowadzone są czynności procesowe i dochodzeniowe mające na celu ustalenie kręgu osób zaangażowanych w popełnienie przestępstwa.
- 16 grudnia serwis śmieciowy opublikował fragmenty nagrań z podsłuchów telefonów redakcji Bihus.info oraz nagrania z kamer monitoringu zainstalowanych w pokoju hotelowym. Denis Bigus powiedział, że sądząc po tym, co opublikowano, ktoś od miesięcy słuchał jego kolegów. Witryna później usunęła wiadomości i wideo. Film zawierał fragmenty rozmów telefonicznych operatorów z dziennikarzami (nie dziennikarzami) na temat narkotyków oraz wideo przedstawiające ich zażywanie, prawdopodobnie substancji odurzających.
- SBU przejęła kamery z kompleksu wiejskiego, gdzie monitorowała Bihus.info pracownicy. Poinformowano, że za zespołem Bihus.info podążało około 30 osób.
- 31 stycznia prezydent Władimir Zełenski nakazał odwołanie szefa wydziału ochrony państwowości narodowej Służby Bezpieczeństwa, Roman Semenczenko. Następnie SBU stwierdziła, że taka „optymalizacja” jest konieczna dla zapewnienia wystarczającego poziomu bezpieczeństwa mediów.
- Oprócz kampanii przeciwko redaktorom Bigusa nieznane osoby zorganizowały prowokację wobec śledczego Jurija Nikołowa. Już wcześniej zaatakowano dziennikarza Michaiła Tkacha i próbowano zdyskredytować szereg innych mediów.