Spaliło się 15 budynków mieszkalnych, w których zginęło siedem osób, w tym troje dzieci. Ponadto 2 kobiety i 1 osoba zostały ranne.
W nocy Rosjanie Federacja uderzyła w bezzałogowe statki powietrzne w Charkowie
poinformowała, że w mieście niedziela 11 lutego zostanie ogłoszona dniem żałoby po ofiarach rosyjskiego ostrzału, podaje Ukrinform.
“W nocy doszło do ostrzału miasta Charków, w wyniku tego ostrzału zapaliły się domy prywatne. W sumie spłonęło 15 budynków mieszkalnych. Niestety zginęło siedem osób, w tym troje dzieci. A jutro będzie dzień żałoby w Charkowie. Ogłosimy to.” , powiedział Teriechow.
Burmistrz powiedział również, że oprócz siedmiu zabitych w Charkowie ranne zostały dwie kobiety i jeden mężczyzna.
„Mężczyzna znajduje się obecnie w szpitalu, ma poparzenia 50% ciała. Lekarze robią wszystko, co w ich mocy, aby uratować mu życie” – dodał Terechow.
Burmistrz podziękował mieszkańcom Charkowa, którzy przybyli do operacyjnej siedziby pomocy humanitarnej i nieśli pomoc ofiarom nocnego ostrzału.
Terehow poinformował, że 57 mieszkańców miasta, którzy ucierpieli w wyniku ostrzału wroga, poprosiło o pomoc . Zapewnił, że wszystkim ofiarom zostanie zapewnione miejsce zamieszkania – zostaną umieszczone w domach studenckich i lokalach z rezerwowego zasobu mieszkaniowego.
“Ponadto prowadziliśmy negocjacje z funduszami międzynarodowymi w sprawie możliwości udostępnienia domów przenośnych. Można je instalować na działkach, a ludzie na ich terenie będą mogli żyć w mniej więcej normalnych warunkach” – powiedział Teriechow.< /p>
Według niego na razie nie ma zagrożenia ponownym zapaleniem się budynków mieszkalnych z zaatakowanej prywatnej składnicy ropy, gdyż praktycznie nic z niej nie zostało.
Dodał, że z tej prywatnej skład ropy nie miał nic wspólnego z dostarczaniem paliwa ukraińskiemu wojsku . Zauważył także, że obywatele nie odczują żadnych przerw w dostawach paliwa w związku z nocnym atakiem wojsk rosyjskich na Charków.
- Wieczorem 9 lutego Rosja przeprowadziła ataki dronów na Charków. Do zdarzenia doszło w dzielnicy Nemyshlyansky. W wyniku ataku zginęło siedmiu cywilów, a 57 osób zostało rannych.
- Prezydent Władimir Zełenski złożył kondolencje rodzinom ofiar. „Dzieci, które nie zdążyły jeszcze ujrzeć życia i zostały zabite w wyniku rosyjskiego szaleństwa” – powiedział prezydent, obiecał pomoc rodzinom ofiar.
- Później okazało się, że w wyniku podczas rosyjskiego ataku w Charkowie zginęła prokurator, jej mąż i trzech synów. Rodzina zginęła we własnym domu.