W zeszłym roku, 4 listopada, na terytorium czasowo okupowanego Kerczu (Krym) doszło do serii eksplozji – Siły Obronne naszego kraju przeprowadziły atak rakietowy na doki stoczni Zaliv, obezwładniając kilka okrętów wroga, w tym „innowacyjna” korweta rakietowa „Askold”.
11 0
O tym, że w wyniku opisanego powyżej ataku uszkodzony został Askold będący nośnikiem rakiet manewrujących Calibre, które okupanci zamierzali wystrzelić i niezwłocznie wprowadzić do Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej, nie później niż w grudniu 2023 r., jednak na razie Kreml porzucił takie długoterminowe plany, pisze NBN, powołując się na dowody fotograficzne opublikowane na koncie X badacza OSINT MT Andersona.
W szczególności „cyfrowy” analityk zamieścił zdjęcia satelitarne z 2 grudnia ubiegłego roku i 30 stycznia tego roku i na tych zdjęciach nie widać żadnych zmian w stanie okrętu rosyjskiej Floty Czarnomorskiej: można wyciągnąć prosty wniosek —po ataku rakietowym na zakłady Zaliv w Kerczu korweta albo nie podlega renowacji, albo proces ten przekracza możliwości okupantów.
Analityk podkreślił:
Wydaje się, że rosyjska marynarka wojenna wierzy, że da się to naprawić, ale w w ramach czasowych to jest pytanie, które musimy zadać. Być może odpowiedzą nam?
Wcześniej pisaliśmy o tym, że Defense Express mówił o wyjątkowości operacji mającej na celu zniszczenie Askolda.