Donosi o tym Politico, powołując się na cztery wiarygodne źródła, podaje URA-Inform.
Należy zauważyć, że wyżej wymienione bomby, wyprodukowane przez Boeinga, reprezentują najnowszą broń dalekiego zasięgu, której nawet nie ma w arsenale Sił Zbrojnych USA. Urzędnicy amerykańscy twierdzą, że wprowadzenie nowej bomby znacznie wzmocni zdolności obronne Ukrainy w odpowiedzi na rosyjską agresję.
Zagrożone będą bazy, magazyny i sztaby rosyjskiej armii okupacyjnej. Urzędnik rządu USA podkreślił, że GLSDB zapewni ukraińskim siłom zbrojnym dodatkowe możliwości atakowania rosyjskich celów wojskowych i poszerzy ich arsenał broni.
Będzie to, jego zdaniem, kolejny kluczowy element umożliwiający Ukraińcy w celu zwiększenia efektywności swoich działań.
GLSDB — To wspólne dzieło Boeinga i Saaba. Ta bomba wystrzeliwana z ziemi o małej średnicy waży 113 kilogramów i posiada silnik rakietowy, który można wystrzelić z instalacji naziemnych, w tym HIMARS MLRS.
Armia amerykańska również posiada odpowiednik tej bomby, ale do użytku w powietrzu. Plan przekazania tych bomb Siłom Zbrojnym Ukrainy Pentagon ogłosił w lutym 2023 roku, jednak dostawa opóźniła się ze względu na konieczność przeprowadzenia dokładnych testów, a Ukraińcy musieli czekać na GLSDB cały rok.
Przypomnijmy, że na Ukrainie trwa przymusowa ewakuacja: władze ostrzegają, kto powinien spakować swoje rzeczy.