Sekretarz prasowy Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Andriej Jusow powiedział, że Moskwa nie wykazała gotowości przekazania stronie ukraińskiej ciał jeńców wojennych, którzy rzekomo znajdowali się na pokładzie Ił-76 samolot, który rozbił się w obwodzie Biełgorod.
12 0
W komentarzu do Suspilnej spiker Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Edukacji i Nauki powiedział, że jak dotąd nie ma potwierdzenia rosyjskich doniesień o tym, że na pokładzie samolotu Ił-76, który rozbił się pod Biełgorodem, byli ukraińscy jeńcy – podaje NBN.
Przedstawiciel wywiadu zauważył, że Moskwa nie wyraziła gotowości przekazania ciała poległych obrońców. Jusow zapewnił, że w przypadku potwierdzenia informacji o obecności naszych żołnierzy na pokładzie samolotu okupantów Ukraina zrobi wszystko, aby ich zabrać.
Sekretarz prasowy resortu przypomniał, że w dniu II wojny światowej 76 strona rosyjska nie ogłosiła, że w Biełgorodzie panuje cisza i nie ogłosiła zamiaru wykorzystania wojskowego samolotu do transportu więźniów. Ponadto reakcja Moskwy na upadek Ił-76 była prowokacyjna.
Wcześniej Jusow sugerował, że okupanci mogliby wykorzystać Ukraińców jako żywe tarcze do transportu samolotami rakiet dla systemu obrony powietrznej S-300.
Przypomnijmy, że Budanow wskazał na kłamstwa w słowach szefa Kremla Władimira Putina na temat katastrofy Ił-76.