24 stycznia miała być 50. wymiana więźniów.
> Na miejscu katastrofy samolotu Ił-76
Ił-76 jest samolotem wojskowym i nie powinien brać udziału w misjach humanitarnych, takich jak wymiana więźniów.
Przedstawiciel Zarządu Głównego ogłosił to na antenie teletonu. Wywiad Ministerstwa Obrony Ukrainy Andriej Jusow.
„To samolot wojskowy – Ił-76 – dość przestarzałej modyfikacji, uzbrojony w armatę, który służy w tak zwanych wojskowych siłach kosmicznych państwa agresora… I faktycznie prowadzi walkę W związku z tym nie powinna angażować się w działalność humanitarną”. misji” – powiedział Jusow.
Według niego loty lotnictwa cywilnego nad obwodem Biełgorodu są zabronione ze względu na jego bliskość do frontu, gdyż terytorium to jest „nasycone” rosyjskimi systemami walki elektronicznej, obroną powietrzną, kompleksy obrony przeciwrakietowej i rakiet przeciwlotniczych.Ponadto w dniu upadku Ił-76 Federacja Rosyjska wystrzeliła z tego terytorium drony kamikadze.
Jusow zauważył, że informacji jest dużo, dlatego w celu sprawdzenia ich wiarygodności niezbędny jest pełny dostęp do miejsca katastrofy samolotu i jego wraku, na co strona rosyjska nie pozwoli.
The Przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu dodał, że w pobliżu zestrzelonego Il-oma na lotnisku znajdowały się inne samoloty, które mogły przewozić broń lub składowanie osobiste. Informacje te wymagają jednak jeszcze weryfikacji.
Jusow zapewnił, że Ukraina będzie w dalszym ciągu nalegać na wymianę.
“Mimo wszystkich trudności Ukraina będzie nadal pracować nad przygotowaniem kolejnych wymian i kontakty w tej sprawie z pewnością będą kontynuowane. Naprawdę cenimy życie naszego personelu wojskowego, a także cywilnych zakładników w rosyjskiej niewoli. Wczoraj miało być 50. wymiany w okresie inwazji na pełną skalę. Niestety, do tego nie doszło” – powiedział przedstawiciel ukraińskiego wywiadu
Szczegóły dotyczące upadku Ił-76
- 24 stycznia po południu w rosyjskim obwodzie Biełgorodu rozbił się wojskowy samolot transportowy Ił-76. Rosjanie podali, że na pokładzie rzekomo byli ukraińscy jeńcy wojenni i oskarżyli Ukrainę o zestrzelenie samolotu. Powiedzieli także, że Ukraina rzekomo użyła zachodniej broni. Warto zauważyć, że Rosja już wcześniej uciekała się do śmiertelnych prowokacji z udziałem schwytanych Ukraińców, zwłaszcza w Olenowce, gdzie wysadziła ich areszt i próbowała zrzucić winę na Ukrainę.
- Generalna Dyrekcja Wywiadu potwierdziła, że na 24 stycznia planowana była wymiana więźniów, ale do niej nie doszło. Główny Zarząd Wywiadu początkowo twierdził, że nie posiada „rzetelnych i wyczerpujących informacji o tym, kto dokładnie i w jakiej ilości znajdował się na pokładzie samolotu”. Ze swojej strony Ukraina wypełniła wszystkie ustalenia dotyczące przygotowania wymiany. Schwytany przez Rosję personel wojskowy został dostarczony na czas do uzgodnionego punktu wymiany, gdzie był bezpieczny.
- Prezydent Władimir Zełenski powiedział, że Główny Zarząd Wywiadu bada losy wszystkich więźniów. Służby bezpieczeństwa badają wszystkie okoliczności. Poinstruował Ministra Spraw Zagranicznych Ukrainy, aby informował partnerów o dostępnych danych na Ukrainie. Ukraina będzie nalegać na międzynarodowe śledztwo.
- Dziennikarze Radia Liberty ustalili nazwiska niektórych zabitych członków załogi Ił-76. Są to wojskowy 117. wojskowy pułk lotnictwa transportowego stacjonujący w Orenburgu. 17. pułk to jednostka wojskowa nr 45097 w obwodzie Orenburg. Według otwartych danych pułk ten zajmuje się obsługą pojazdów wojskowych przewożących ładunki specjalne dla wsparcia materialnego armii rosyjskiej.
- Według niepotwierdzonych oficjalnych danych podawanych w mediach Ił-76 dostarczał pociski. Wczoraj wieczorem Sztab Generalny ogłosił, że Siły Zbrojne Ukrainy będą w dalszym ciągu podejmować działania mające na celu niszczenie pojazdów dostawczych i kontrolowanie przestrzeni powietrznej w celu uniknięcia zagrożenia terrorystycznego, w szczególności na kierunku Biełgorod-Charków.
- Andrey Następnie Jusow oświadczył, że na pokładzie samolotu Ił-76, który dzień wcześniej rozbił się w obwodzie białogrodzkim, mieli znajdować się rosyjscy urzędnicy, ale w ostatniej chwili FSB zabroniła im wejścia na pokład samolotu.
< /ul>