Kremlowscy propagandyści postanowili wciągnąć w realizację swoich wątpliwych działań starszych Ukraińców, de facto odtwarzając na czasowo okupowanych terytoriach naszego kraju pewne brygady propagandowe działające na terenie Federacji Rosyjskiej pod nazwą „ Oddziały Putina”, składające się także z emerytów i wyróżniające się „dobrymi umiejętnościami komunikacyjnymi.
11 0
O tym, że pierwszej takiej proputinowskiej komórce nadano przez okupantów nazwę „rada weteranów”, tworząc ją na terenie czasowo okupowanego Energodaru, a przede wszystkim ci emeryci zostaną poproszeni o opowiedzenie „przed kamerą” w lokalnych mediach, jak źle żyli pod władzą Ukrainy, pisze NBN, powołując się na Centrum Narodowego Oporu (CNS).
Ponadto, w przededniu zaplanowanych na marzec w Federacji Rosyjskiej pseudowyborów prezydenckich, wyżej opisane osoby rozpoczną prowadzenie wydarzeń kampanii na rzecz obecnego dyktatora Władimira Putina, za co obiecywano już przedstawicielom „Rady Weteranów” dodatkowe paczki żywnościowe i środki medyczne.
To znaczy w powyższy sposób Moskwa stara się zmobilizować starsze pokolenie, które pamięta jeszcze „sowiecki Komsomoł” i które najbardziej tęskni za ZSRR. W szczególności to oni będą rozpowszechniać wątpliwe informacje dotyczące tego, jaką „wielką przyszłość” może zbudować dla mieszkańców VOT „najwyższy przywódca” z Kremla. Dzięki tym informacjom starsi działacze będą starali się przekonać zarówno młodsze, neutralne wobec rosyjskiej okupacji pokolenie, jak i zapewnić społeczeństwo Federacji Rosyjskiej o słuszności działań „drugiej armii świata”.
Wcześniej pisaliśmy o tym, że Centralny układ nerwowy ujawnił przyczyny niskiego „morale” okupantów w okupowanym obwodzie donieckim.