W środę 17 stycznia w fabryce poliestrów w mieście Szachty w obwodzie rostowskim w Federacji Rosyjskiej doszło do eksplozji, po której wybuchł pożar. Internet twierdzi, że „Bavovna” odwiedziła warsztat produkcji dronów FPV. W rezultacie firma straciła ponad 200 dronów szturmowych.
Rosyjski kanał Telegram Don Mash, powołując się na słowa naocznych świadków, podał, że w Szachtach usłyszałem eksplozję w fabryce poliestrów Avangard, po której wybuchł tam pożar. W Internecie opublikowano nagranie przedstawiające gęsty czarny dym w przedsiębiorstwie – podaje NBN.
Później kanał Kreml Tabakierka Telegram, powołując się na źródła w rządzie obwodu rostowskiego, podał, że do eksplozji doszło w FPV warsztat produkcyjny – drony, które firma sprzedała armii okupacyjnej.
Rozmówca w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Rosji powiedział, że rozważana jest wersja wysadzenia warsztatu w powietrze. Wiadomo, że w wyniku „bawownej” fabryka straciła ponad 200 gotowych i prawie gotowych do ataku UAV.
Przypomnijmy, że 16 stycznia drony zaatakowały Woroneż. RosSMI poinformowało o skargach gubernatora regionu na osłabienie obrony powietrznej regionu, któremu odebrano odpowiednie systemy dla Moskwy i Krymu.