Federacja Rosyjska monitoruje ukraińskie obiekty z kosmosu, aby w razie potrzeby uderzyć.
Federacja Rosyjska próbuje obecnie zniszczyć obiekty infrastruktury ukraińskiej.
” Są to przede wszystkim obiekty naszego kompleksu wojskowo-przemysłowego, kwatera główna , systemy kontroli i poszczególne jednostki, które znajdują się na linii frontu” – powiedział w rozmowie z RBC-Ukraina przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony, generał dywizji Wadim Skibitski.
Jak zauważył, nie realizuje także celów, jakie stawia przed sobą Federacja Rosyjska, gdyż broń, której używa Rosja, w szczególności „sztylety”, jest bardzo niedokładna. Dlatego w przeważającej części ofiarami takich ataków jest ludność cywilna.
Skibicki podkreślił, że to, że Rosja nie atakuje sektora energetycznego, nie oznacza, że nie monitoruje stanu gospodarki sektor energetyczny.
“Wróg w dalszym ciągu regularnie fotografuje przestrzeń kosmiczną naszych obiektów energetycznych, aby w miarę możliwości i potrzeby móc przeprowadzać takie ataki. Dlatego zagrożenie dla naszego systemu energetycznego pozostaje” – wyjaśnił Skibitsky.
Wywiad wojskowy wie, że Federacja Rosyjska przeanalizowała ataki na ukraiński system energetyczny w latach 2022-2023 i zidentyfikowała najbardziej krytyczne obiekty, w które może trafić broń rakietowa, a także bezzałogowe statki powietrzne.
- Wywiad estoński uważa, że bombardowania przez armię rosyjską różnych ukraińskich obiektów wojskowych, w tym lotnisk, w ostatnich tygodniach, wskazuje, że Rosja uważa wejście myśliwców F-16 do ukraińskiego arsenału za niebezpieczne. < /li>
- Armia rosyjska przygotowuje brygady powietrzno-desantowe do lądowania na tyłach Ukrainy. Prawdopodobnie mówimy o lądowaniach helikopterów w celu szybkiego rozmieszczenia personelu, jak to miało miejsce podczas pierwszych walk o lotnisko Gostomel pod Kijowem 24 lutego 2022 roku. Tak podają analitycy z Instytutu Badań nad Wojną.