Dzień wcześniej OK „Południe” zostało poinformowane, że rosyjskie oddziały inwazyjne stały się nadmiernie aktywne na kierunku południowym, bezpośrednio po przegrupowaniu i przybyciu dodatkowych oddziałów – liczba szturmów liczba najeźdźców wzrosła do 10-13 w ciągu 24 godzin zamiast 1-3 ataków.
< /p>
O powodach koncentracji „drugiej armii świata” pod wsią Krynki w obwodzie chersońskim – pisze NBN, powołując się na informację przekazaną przez spikerkę OK „Południe” Natalię Gumenyuk w antenowym teletonie na kanale YouTube TSN.
Według Gumenyuka w Krynkach trwają prace bojowe obrońców Ukrainy nie ustaje, jeśli chodzi o konsolidację i poszerzenie „oczyszczonego” przyczółka, jednak armia Putina również stara się wybić nasze dywizje w tym rejonie. Ponadto we wskazanej osadzie z powodu ciągłych ataków właściwie nie pozostał ani jeden ocalały dom – „działa broń artyleryjska jednej i drugiej strony”. Również samoloty państwa terrorystycznego w sobotę 13 stycznia „bardzo silnie” zbombardowały ten region.
Mówca OK „Południe” podkreślił w okolicach Krynoka w obwodzie chersońskim, że wróg skoncentrował co najmniej 10 000 „siły roboczej”, więc lokalni mieszkańcy powinni szybko opuścić strefę aktywnych działań wojennych.
Wcześniej pisaliśmy o tym, co ISW określiło jako „sekret sukcesu” obrony powietrznej Ukrainy w niedawna reakcja na masowy atak rakietowy Federacji Rosyjskiej.