Niedawno kremlowski dyktator Władimir Putin podpisał dekret, który pozwala niektórym kategoriom Ukraińców i innych cudzoziemców, którzy podpisali umowę z Ministerstwem Obrony Rosji, niemal automatycznie otrzymać obywatelstwo państwa terrorystycznego. Rosyjski polityk opozycyjny Giennadij Gudkow wyjaśnił, dlaczego zbrodniarz wojenny zdecydował się na taki krok.
Opozycjonista komentując nowy dekret szefa Kremla w sprawie obywatelstwa dla cudzoziemców wyjaśnił, że wojska kraju agresora ponoszą ogromne straty w wojnę na Ukrainie, a Putin stara się w ten sposób im zrekompensować.
NBN podaje to, powołując się na Channel 24.
Według Gudkowa na Kremlu kończy się „mięso armatnie” ”; próbuje zwabić Rosjan na wojnę dużymi odszkodowaniami – do 5 milionów rubli za poważne obrażenia i do 7 milionów za zmarłych. Jednak najwyraźniej ten schemat już nie działa, dlatego dyktator podjął decyzję o rozdaniu rosyjskich paszportów obcokrajowcom, którzy wybiorą się walczyć w szeregach okupantów.
Polityk dodał, że strategia mobilizacyjna również nie powiodła się Rosjanie wysyłają przedstawicieli osób marginalizowanych na pierwsze warstwy społeczeństwa i nie przygotowują odpowiednio żołnierzy do walki. Dlatego straty wojsk Putina szybko rosną.
Opozycjonista jest przekonany, że teraz szef Federacji Rosyjskiej jest gotowy zaoferować ludziom wszystko, byle tylko zgodzili się wziąć udział w tzw. „ operacja specjalna.”
Pamiętajcie, rosyjski przywódca świętował Boże Narodzenie z krewnymi likwidowanych „wyzwolicieli”. ISW wyjaśniło, co kryje się za tym spotkaniem.