Ignat przekazał tę informację na antenie teletonu, podaje URA-Inform.
Prezes Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ignat odpowiedział, czy prawdą jest publikacja zachodnich mediów o prawdopodobieństwie niedoboru rakiet dla systemu obrony powietrznej Patriot na Ukrainie.
p>
Zauważył, że na Ukrainie brakuje rakiet, jest i zawsze będzie. W końcu Rosja atakuje nas ogromną liczbą broni powietrznej. Należą do nich rakiety i drony. Ignat przypomniał, że czasami liczba wrogich UAV dziennie sięga setek.
„Dlatego oczywiście nasze najwyższe kierownictwo wojskowo-polityczne zwraca się do naszych partnerów w aby zaspokoić na Ukrainie istniejącą po pewnym czasie potrzebę odparcia ataku powietrznego. To logiczne. Nie możemy trzymać w niektórych miejscach na Ukrainie dużej liczby rakiet, bo wróg się o tym dowie” – zauważył rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
Podkreślił, że Ukraina musi stale uzupełniać te pociski, które wydaje. Według niego sprawa ta jest obecnie pilna. Jednocześnie Ignat zauważył, że obecnie robi się wszystko, aby zapewnić nam ochronę.
Przypominamy, że już wcześniej informowano, że decydujący jest czas: Zełenski powiedział, że przeżycie tego roku oznacza przeżycie całej wojny.