Taką informację przekazała Tsn, podaje URA-Inform.
Jej zdaniem należy opuścić, a nie mobilizować tych Ukraińców, którzy naprawdę bardzo silnie napędzają gospodarkę i bardzo silnie pomagają Siłom Obronnym.
Według Martynyuka, jeśli ten biznes zostanie wysłany na front, wtedy pomoc dla armii zakończy się na Ukrainie.
„Niestety, teraz państwo i Ministerstwo Obrony nadal nie mogą sobie poradzić z postanowieniem.” Dlatego ci ludzie, którzy przekazują datki na dużą skalę, mogliby ewentualnie otrzymać jakiś limit z pójścia na wojnę. Ale to ci, którzy bezpośrednio kupują te same drony za miliony…” – wyjaśniła.
Jednocześnie Martynyuk dał też następującą wskazówkę: przekaż dużo, jeśli masz fajny biznes i możesz nie zostać zmobilizowany.
„Myślę, że to byłoby słuszne” – podsumował niezależny doradca Załużnego.
Przypominamy, że już wcześniej informowaliśmy, że Rada sporządziła prognozę w sprawie projektu ustawy mobilizacyjnej: będzie wersja kompromisowa.