Taką informację podała Nikkei Asia, podaje URA-Inform.
Na spotkaniu w marcu 2023 r. w Moskwie rosyjski dyktator Władimir Putin powiedział chińskiemu prezydentowi Xi Jinpingowi, jak długo może trwać wojna na Ukrainie. Następnie powiedział, że Rosja „będzie walczyć co najmniej 5 lat”, ale zapewnił szefa Chin, że Rosja rzekomo w końcu zwycięży.
Publikacja Nikkei podała, że niezależnie od tego, czy uwierzył słowom Putina skierowanym do Xi Jinpinga, może to mieć wpływ na dalsze stosunki Federacji Rosyjskiej z Chinami, co w szczególności znalazło odzwierciedlenie w wysłaniu chińskiej misji pokojowej do Europy i odwołaniu chińskiego ministra spraw zagranicznych.
Po tym, według źródła, Chiny musiały ponownie rozważyć swoją strategię, gdyż przedłużająca się wojna na Ukrainie znacząco wpłynie na plany i ambicje Xi Jinpinga dotyczące przyłączenia Tajwanu do ChRL.
Jak pisze Nikkei , biorąc pod uwagę wypowiedź Putina, nie należy uważać za prawdę doniesień o rzekomych sygnałach z Rosji o otwartości na zawieszenie broni i negocjacje. Prawdopodobnie szef Kremla po prostu próbuje stworzyć iluzję w przededniu wyborów prezydenckich, wierząc, że to mu pomoże.
Przypomnijmy, że wcześniej informowano, że musimy zakończyć działania wojenne: Tarnawski dał prognoza na rok 2024.