Waszyngtoński Instytut Badań nad Wojną poinformował, że po wyeliminowaniu przez Siły Obronne kilku rosyjskich myśliwców bombardujących Su-34 na południu Ukrainy, „druga armia świata” ograniczyła swoją działalność lotniczą.< /h2>
Analitycy ISW w swoim raporcie odwołują się do wypowiedzi przedstawiciela Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurija Ignata. W niedzielę 24 grudnia pułkownik powiedział, że rosyjskie siły zbrojne ograniczyły użycie bomb szybowcowych i nalotów na południowej Ukrainie po „demilitaryzacji” kilku Su-34 przez obrońców, podaje NBN.
American eksperci zwrócili także uwagę na słowa obserwatora wojskowego Konstantina Mashovetsa, który poinformował, że armia Putina ogranicza użycie załogowych statków powietrznych w pobliżu tymczasowo okupowanego Półwyspu Krymskiego, w szczególności w północno-zachodnim rejonie Morza Czarnego.
The Instytut Studiów Wojennych odnotowuje, że Rosjanie stali się bardziej aktywni w atakach bombami szybującymi na Siły Obronne na prawym brzegu Dniepru, ponieważ obrońcy na tym obszarze tłumią artylerię dalekiego zasięgu najeźdźców.
ISW wyjaśniło, że najeźdźcy zaczęli atakować Ukraińskie Siły Zbrojne bombami szybowcowymi, aby ich samoloty mogły pozostać 50-70 kilometrów za linią bitwy. Spadek użycia tej broni przez Siły Zbrojne Rosji wskazuje, że okupanci są zaniepokojeni możliwościami ukraińskiej obrony powietrznej po niedawnej likwidacji ich samolotów bojowych.
Przypomnijmy, że rzecznik Sił Zbrojnych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ignat skomentował zniszczenie 22 grudnia przez obrońców trzech samolotów Su-34.