Taką informację przekazało Stowarzyszenie Węgierskich Przewoźników Drogowych (MKFE), podaje URA-Inform.
Związek Węgierskich Przewoźników Drogowych (MKFE) ogłosił rozpoczęcie demonstracji na punkcie kontrolnym „Zahony-Chop” od poniedziałku 11 grudnia. Z doniesień wynika, że protest, który odbędzie się „na wzór polskich i słowackich kierowców”, został już rozpatrzony przez policję.
Celem demonstracji jest zwrócenie uwagi mieszkańców Komisję Europejską i rząd Węgier na „poważne skutki” porozumienia między UE a Ukrainą.
Ich żądania “ natychmiastowa rewizja limitów licencji na transport ukraińsko-węgierski i skuteczna kontrola nad ukraińskimi kolegami. W związku z przewidywaną liberalizacją transportu towarowego wiele węgierskich przedsiębiorstw znalazło się „w sytuacji krytycznej” – twierdzi stowarzyszenie.
Przewoźnicy domagają się przeglądu umowy i odnowienia kontyngentów licencyjnych dla Transport ukraińsko-węgierski. Organizacja wezwała także do „poszukania środków, które mogłyby stworzyć na poziomie państw członkowskich szansę na powstrzymanie ekspansji ukraińskich przewoźników”.
Przypominamy, że wcześniej informowano, że inny kraj przestał przechodzić Ukraińskie ciężarówki: co wiadomo.
Źródło informacji