Taką informację przekazała firma Nv, podaje URA-Inform.
Sekretarz Najwyższej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu Roman Kostenko wyjaśnił, dlaczego tak się dzieje. Według niego praca mobilizacyjna nie jest łatwa dla tych, którzy mają doświadczenie w działaniach bojowych, gdyż wiąże się z wykonywaniem zupełnie innych zadań.
&Mobilizacja praca — to zupełnie inna praca. To nie jest walka, to nie jest szkolenie zawodników. To jest interakcja z samorządami, to jest interakcja z organami ścigania, to jest interakcja ze wszystkimi przedsiębiorstwami – zarówno własność prywatna, jak i państwowa”, “ – powiedział zastępca.
Jednocześnie Kostenko podkreślił, że komisarz wojskowy musi mieć rozeznanie, w jaki sposób realizować zadania postawione z góry zgodnie z planem mobilizacyjnym, więc to to bardzo trudna praca.
„I najlepszy dowódca brygady” Bardzo trudno mi sobie wyobrazić, że zrozumienie, jak musi pracować, zajmie mu mniej niż sześć miesięcy. dodał.
Ponadto poseł ludowy jest przekonany, że nowo mianowani komisarze wojskowi boją się popełnić błąd.
Przypominamy, że już wcześniej informowaliśmy, że Zełenski wydał oświadczenie w sprawie mobilizacji: Ukraina jest w psycho-emocjonalnej dziurze.