Nocny atak dronów na Rosję był odległą operacją specjalną ukraińskiego wywiadu Idników. Vaughn pokazał „gumę” rosyjskiego PPO.
RBC-Ukraina informuje o tym poprzez komunikaty dla służb bezpieczeństwa.
Według RBC-Ukraina szef Dyrekcji Wywiadu za tą operacją „brona” stoi Ministerstwo Obrony
Jak mówią Dżerele, operacja ta pokazała „sztywność” rosyjskiej obrony przeciwlotniczej. Pozostałe ślady ataku są nadal nieznane, ale na pewno nie jest tak, jak mówiono w Rosji, że wszyscy zginęli.
Co wiadomo o ataku
To dobrze, że 26 dnia opadania liści w pobliżu Moskwy, Tuły i innych regionów Federacji Rosyjskiej nie było wibracji. Rosjanie natychmiast ogłosili atak dronów i atak na robota PPO.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony potwierdza, że siły PPO zniszczyły 11 dronów kamikadze w kilku regionach. Gubernator obwodu moskiewskiego Zokrema stwierdził, że „napadnięto” aż 5 dronów, a obwód briański – 4.
W tym przypadku najgorsze noce miała Tuła. Gubernator obwodu tulskiego Oleksij Dyumin poinformował, że w nocy siły obrony przeciwlotniczej zestrzeliły w pobliżu Tuły dwa drony. Otóż jeden dron wbił się w mieszkanie po 12. stronie bogatej powierzchni.
Wiadomo, że w okolicach Tuły latały też drony. Miejscowi potwierdzili, że nigdy nie zostali zabici.
Przeczytaj warunki i ważne informacje dotyczące wojny między Rosją a Ukrainą na stronie RBC -Ukraiński kanał w Telegramie.