Dziś dowiedziała się, że film „Mariupol. Historia ludu” otrzymał prestiżową międzynarodową nagrodę Emmy w kategorii „Najlepszy film dokumentalny”. To arcydzieło kinematografii zadziwia widza historią tych, którzy przeżyli wydarzenia, które zamieniły w ruinę niegdyś kwitnące miasto Mariupol – pisze WomanEL.
Film opowiada historie kilku mieszkańców okolicy, którzy byli świadkami i zarejestrowali wydarzenia od początku rosyjskiego najazdu na miasto aż do jego zniszczenia. Film w delikatny sposób oddaje strach, cierpliwość i siłę tych, którzy znajdują się w epicentrum wojny.
Malewicz pod choinką: lwowska marka ma wydała bale sylwestrowe z fragmentami obrazów artystyDla fanów ekstrawaganckich wakacji: 10 najwspanialszych hoteli na świecie Film Mariupol: The People's Story triumfuje na Emmy. Źródło: kadr z filmu
Mariupol: The People's Story w reżyserii Robina Barnwella, którego premiera odbyła się w listopadzie 2022 roku w Wielkiej Brytanii. Widzowie i krytycy zauważyli wysoki poziom profesjonalizmu produkcji i treści emocjonalnych.
Jeśli oglądanie było nieubłaganie bolesne, można było przynajmniej okazać szacunek ocalałym, słuchając do końca ich historii.
Recenzja z brytyjskiej gazety The Times.
Nagroda Emmy to prestiżowa amerykańska nagroda telewizyjna, przyznawana w 463 kategoriach. Film „Mariupol: Historia ludu” zaskoczył widzów swoją historią, zyskując uznanie na arenie międzynarodowej.
Osoby, których historie opowiedziane są w „Mariupolu: Historia ludu”, są świadkami strasznych wydarzeń, a jednocześnie są światełkiem nadziei i siły życia w obliczu trudnych prób.
Nawiasem mówiąc, niedawno ukraiński dramat Forever został uznany za najlepszy na międzynarodowym festiwalu filmowym.