Ukraińska piosenkarka Zlata Ognevich wydała oświadczenie w sprawie zablokowania pierwotnej wersji jej nowego teledysku „I Give It Back” na platformie YouTube. Artystka stwierdziła, że zdarzyło się to po raz pierwszy w jej karierze twórczej i zaznaczyła, że było to przypadkowe nieporozumienie – pisze WomanEL.
Zlata przeprosiła swoich fanów i wyjaśniła, że zakaz teledysku powstał w związku z nieoczekiwaną sytuacją związaną z przezroczystym kombinezonem, który wybrała do teledysku. Zaczynając komentować wybór kostiumu, Zlata powiedziała, że podczas kręcenia odcinka w wodzie beżowy kombinezon zaczął prześwitywać, nawet tam, gdzie nie był przeznaczony. Jej zespół kilkakrotnie próbował ponownie załadować wideo, ale wszystkie próby kończyły się niepowodzeniem.
Alina Grosu po raz pierwszy wydała piosenkę nie o miłości< i class="rbi rbi- plus"> 56-letni David Guetta zostanie ojcem wielu dzieci Zlata Ognevich zdradza, dlaczego YouTube zablokował jej film. Źródło: instagram.com/zlata.ognevich
Nie zwróciliśmy na to uwagi i uznaliśmy, że nagich piersi nie będzie widać na filmie, ale nie. Wszędzie jest powyżej 18 roku życia” – przypomniała gwiazda.
Aby potwierdzić swoje słowa, piosenkarka opublikowała na swoim Instagramie zdjęcia, na których widać jej piersi. Po przykrym odkryciu artysta i reżyser przerobili wideo, szkicując nagie części ciała, aby spełniało wymagania platformy.
Zlata Ognevich zdradza, dlaczego YouTube zablokował jej film. Źródło: instagram.com/zlata.ognevich
Reakcja sieci:
- Szczerze, ale nie do przesady. Piękno kobiecego ciała;
- To wspaniałe i magiczne dzieło;
- Gratuluję premiery, niesamowita!
Nowa i poprawiona wersja „Rozdaję to ” wideo jest już dostępne do oglądania w serwisie YouTube. Tymczasem Ognevich jest przekonana, że ten kłopot nie przeszkodzi publiczności cieszyć się jej nowym projektem muzycznym.
Przy okazji, Zlata Ognevich niedawno pokazała, jak seksownie tańczy na stole w erotycznym stroju.