Taką informację przekazało Radiotrek, podaje URA-Inform.
Polscy pracodawcy żądają od ustawodawcy pilnego przyjęcia nowelizacji, która umożliwi legalny pobyt i pracę ukraińskich uchodźców w Polsce przez kolejny rok, z wykorzystaniem uproszczonej procedury i świadczeń.
Jak wiadomo, Bruksela podjęła już decyzję o przedłużeniu tymczasowa ochrona dla obywateli Ukrainy (do 4 marca 2025 r.), jednak aby móc to zrobić w Polsce, konieczna jest zmiana polskiego ustawodawstwa. Obecnie legalny pobyt Ukraińców oficjalnie trwa tylko do marca 2024 roku.
Co więcej, ze względu na okres powyborczy pracodawcy nie rozumieją, kiedy to może nastąpić i jak bardzo zmienią się przepisy.
„Nie ma pewności wśród pracodawców pojawia się wiele pytań, np. czy nowy rząd jedynie wydłuży ten okres, czy też wprowadzi inne zmiany w stosunku do obywateli Ukrainy? Sytuacja w firmach jest napięta. Pracodawcom potrzebna jest pewność prawa, dlatego wskazane byłoby szybkie wprowadzenie zmian.” – powiedziała Nadieżda Kurtieva z wydziału pracy Konfederacji Lewiatan.
Firmy obawiają się, że opóźnienia w realizacji i rezygnacja z niektórych świadczeń, np. 500 funtów plus (miesięczna wypłata za drobne dzieci po 500 zł), może spowodować, że uchodźcy z Ukrainy zaczną coraz częściej decydować się na wyjazd z Polski na Zachód, gdzie są lepsze płace i wyższe programy socjalne.
Przypominamy, że już wcześniej pojawiały się doniesienia, że Polska wysłała Putinowi nowy sygnał: szef MON powiedział, że utworzy Warszawę.