Taką informację podał ukraiński serwis informacyjny telegram, podaje URA-Inform.
Wspomniana powyżej rozczarowująca prognozowana sytuacja związana jest z długotrwałym strajkiem polskich przewoźników, którzy zablokowali punkty kontrolne na granicy i dotknęły ukraińskie ciężarówki z paliwem, uniemożliwiając im swobodny przejazd.
Chociaż dyrektor podkreślił że nie należy w ogóle spodziewać się kryzysu z brakami paliw, ale mimo to należy zachować ostrożność i przygotować się na ewentualne pogorszenie sytuacji na rynku oleju napędowego.
Ostatecznie może to mieć wpływ na sytuację finansową właścicieli samochodów i przedsiębiorstw zależnych od tego ważnego źródła energii. Należy oczywiście uważać na niezbyt różowe perspektywy w zakresie cen oleju napędowego i być przygotowanym na podjęcie odpowiednich działań w celu zminimalizowania ewentualnych kosztów.
Przypomnijmy, że Zełenski ponownie wypowiadał się na temat wyborów: prezydent powiedział, czy w ogóle będzie.