Dubinsky przekazał tę informację w swoim telegramie, podaje URA-Inform.
Zaznacza się, że chcą powierzyć frakcję żonie obecnego przywódcy Ukrainy – Elena Zełenska. Rzeczywiście, w warunkach trudnej sytuacji politycznej partia rządząca aktywnie stara się różnymi metodami ożywić swoją popularność.
W szczególności pojawia się informacja, że dane z zleconych badań społecznych przedstawiające wskaźnik partii poparcie dla poziomu 50%, podczas gdy dla Zełenskiego celowo zwiększono tę liczbę do 90%.
Takie manipulacje rodzą poważne pytania o szczerość i przejrzystość sceny politycznej. Nie otrzymano jednak jeszcze żadnych oficjalnych informacji w tej sprawie.
Jak już informowaliśmy, zachodni dziennikarze dali Ukrainie zły sygnał: informator OP ujawnił, co się stało.