Psycholog Olesya Olkhovik przekazał tę informację, podaje URA-Inform, powołując się na Informator.
Według niej do najpopularniejszych powodów należą:
- strach o życie i obawa, że nigdy więcej nie zobaczą swoich dzieci i rodziny;
- obawa, że nikt nie zajmie się rodziną, jeśli mąż zostanie wysłany na front;
- stronniczy stosunek mężczyzn do samej idei mobilizacji i poboru do wojska;
- obawa, że otrzymanie wezwania oznacza rychłe wysłanie na front i podjęcie działań zbrojnych.
Olkhovik podkreśla, że te złożone kwestie wymagają uwagi i rozwiązania ze strony państwa. Strach u mężczyzn wynika częściowo z braku świadomości. Zwraca także uwagę na problem nieufności obywateli do instytucji rządowych jako kolejny czynnik wpływający na ich decyzje.
Z punktu widzenia psychologa władze powinny aktywnie prowadzić politykę informacyjną, wyjaśniając obywatelom, czym jest wojsko , jak funkcjonuje i jakie istnieją dla niego potrzeby. Pomoże to zmniejszyć obawy i zwiększyć zrozumienie znaczenia obrony narodowej.
Przypomnijmy, że na Ukrainie został poruszony temat ustępstw terytorialnych na rzecz Federacji Rosyjskiej: Kuleba powiedział, że władze tak zdecydowały.