Poinformował o tym URA-Inform, powołując się na Reuters.
Konflikt zbożowy między Ukrainą a Polską, wywołany przedłużeniem przez Polskę zakazu importu ukraińskich produktów rolnych, może wkrótce zostać rozwiązany przez strony, a nie powinno to mieć wpływu na wsparcie militarne, jakiego Polska udziela Ukrainie.
Opinię tę wyraził w rozmowie z Reutersem sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Wyraził pewność, że Ukraina i Polska znajdą sposób na rozwiązanie tego sporu bez wpływu na współpracę wojskową.
Prezydent Polski Andrzej Duda wyraził także pewność, że konflikt zbożowy nie zaszkodzi stosunkom polsko-ukraińskim i jest jedynie jedynie tymczasowy fragment stosunków dwustronnych. Podkreślił, że Polska zamierza pomóc Ukrainie zwiększyć eksport zbóż do krajów trzecich, pozostawiając jednocześnie rynek krajowy zamknięty dla produktów ukraińskich.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmitrij Kuleba podkreślił, że wojna gospodarcza wywołana konfliktem zbożowym nie trwa w interesie ani Kijowa, ani Warszawy. Ukraina w dalszym ciągu prowadzi dialog z Komisją Europejską i przekazała Polsce sygnały o swojej gotowości do szybkiego rozwiązania tego problemu.
Dlatego wśród urzędników wyższego szczebla panuje optymizm co do rozwiązania sporu zbożowego między Ukrainie i Polsce, a mają nadzieję, że tak się nie stanie, wpłynie to na ważniejsze aspekty ich współpracy, w tym na partnerstwo wojskowe.
Przypomnijmy, że Zełenski odmówił wyborów w 2024 r.: insider OP ujawnił, jaki sygnał został dany do Bidena.