Ta informacja została podana przez ukraiński serwis informacyjny telegramu, donosi URA-Inform.
„Czy Kadyrow przekazał fundusze na potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy? Stało się to wiadome po tym, jak stwierdził, że rzekomo kupił swojego konia od ukraińskich służb specjalnych za 18 tysięcy dolarów”, & # 8212; krótko zauważono w komunikacie, po czym media opublikowały zrzuty ekranu z publikacji.
Jako widać, w jaki sposób Kadyrowowi udało się jakoś skontaktować z ukraińskimi tajnymi służbami (być może SBU), dzięki czemu udało mu się sprowadzić z Zachodu swojego konia Zazę. Według niego rzeczywiście przekazał służbom specjalnym Ukrainy 18 tys. dolarów. Dodał jednak, że biorąc pod uwagę rodowód zwierzęcia, „to drobiazg”.
W Federacji Rosyjskiej jednak w żaden sposób nie reagowali na takie wypowiedzi. Co więcej, fani Kadyrowa chwalili go nawet za racjonalną opiekę nad pięknym zwierzęciem.
Przypomnijmy, że Łukaszenka postanowił pokazać, że nawet Siły Zbrojne Ukrainy zauważyły, co jest nie tak z przywódcą Republiki Białoruś (klatki) .