Taką informację podał bojownik Sił Zbrojnych Ukrainy „Demon Bakhmuta” w swoim telegramie , donosi „URA-Inform”.
Zwrócono uwagę, że w Bachmucie toczy się prawdziwa „maszynka do mielenia mięsa” między rosyjskimi wojskami, które strzelają do siebie, próbując powstrzymać upadek frontu. Jednak w środku tej krwawej bitwy pojawiło się kilka niespodzianek.
Według słów żołnierza Sił Zbrojnych Ukrainy, założyciela PKW „Wagner”; Jewgienij Prigożyn wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że rosyjska armia strzelała do własnych ludzi, aby powstrzymać załamanie się frontu pod Bachmutem. W swoim oświadczeniu powiedział, że Siły Zbrojne Rosji wydają amunicję na strzelanie do uciekających przed frontem tłumów własnych żołnierzy, co świadczy o tym, że żołnierze walczą nie o ojczyznę, ale o życie.
Ukraińskie wojsko udostępniło fragment audio z oświadczeniem Prigożyna i zauważyło, że ludzie Kadyrowa zostali również wysłani do Bachmuta, który pełni podobną funkcję, strzelając do uciekających rosyjskich wojsk i zapobiegając zawaleniu się frontu.
Przypomnijmy, że Zełenski miał nagły wypadek w Niemczech: okazało się, kto nagle podbiegł do prezydenta.