Ta informacja została podana przez kanał telegramu News of the War, który powołał się na informacje Zachodnie wydanie BILD, donosi URA-Inform.
Jak się okazało, przed spotkaniem z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, nasz szef państwa postanowił naładować telefon komórkowy w samochodzie. Ale nieoczekiwanie dla niego i jego zespołu, po kilku godzinach, gdy był już w helikopterze, odkryto utratę telefonu.
Policja szybko przybyła na miejsce zdarzenia, pobiegła w miejsce, gdzie znajdował się telefon prezydenta. samochód był i zaczął szukać. Po dokładnym przeszukaniu i inspekcji okolicy udało im się znaleźć zaginiony telefon i zwrócić go prawowitemu właścicielowi.
Jak się okazuje, telefon Zełenskiego po prostu spadł na fotel samochodowy i pozostał tam po tym, jak prezydent wysiadł z samochodu.
Przypomnijmy, że Daniłow zapowiedział „niespodzianki” dla Rosjan: najgorsze dla Rosji dopiero się zaczyna.