Kanał telegramu „Advokat Prava” przekazał tę informację, Ura-inform.
Podczas tej ceremonii 5 kwietnia Putin wygłosił obszerne przemówienie na temat kwestii polityki zagranicznej.
„… iw tym sensie życzę wam wszelkich sukcesów. Dziękuję za uwagę” – powiedział szef Kremla na zakończenie przemówienia, po czym w ogromnej sali zapadła niezręczna cisza.
Jednak żaden z obecnych nie zaczął oklaskiwać Prezydenta Federacji Rosyjskiej i nie odezwał się ani słowem po jego przemówieniu. Putin musiał jakoś wyjść z tej niewygodnej sytuacji. Ponownie się pożegnał:
„To wszystko. Na tym niestety u nas uroczystość się kończy, bo nadal obowiązują obostrzenia sanitarne. Nie będziemy mogli porozmawiać z Panem osobiście, ale w trakcie Pana pracy jestem przekonany, że taka okazja nadarzy się nie raz. Wszystkiego najlepszego dla Ciebie. Dziękuję. Wszystkiego najlepszego”.
Ale wszyscy obecni Putin po prostu zignorowali. Dyktator został zmuszony do opuszczenia sali, nie czekając ani na oklaski, ani na słowa aprobaty. Co więcej, ambasadorzy udawali, że tylko na to czekają.
Przypomnijmy, wcześniej informowano, że Sołowjow przyznał, że nie chce wojny: „Chcę, żeby wszystko było radosne” (wideo).
Źródło informacji