Stefan przekazał tę informację w swoim telegramie, raporty URA-Inform.
„Następnie wybieramy zwycięzcę w „dół roku”; Dzisiaj 3 nominacje. Specjalnie dla Flinta! APU to Siły Zbrojne Ukrainy. Nie krakersy, ale Siły… Choroba marketerów postępuje”, — wojsko krótko zauważyło, dostarczając zrzuty ekranu pomysłów biznesowych.
w ogóle nie docenił takiego podejścia biznesmenów. Ludzie umieścili pod postem ponad 2000 wściekłych emotikonów, co wyraźnie świadczyło o szczególnym nastawieniu do działań tego rodzaju marketingu.
Jeszcze nie wiadomo, czy post w jakiś sposób wpłynął na sprzedawców, czy nie. Jednak ludzie wciąż czekają na reakcję marketerów.
Przypomnijmy, że Biały Dom opowiedział, jak wizyta SI w Moskwie wpłynie na wojnę Federacji Rosyjskiej z Ukrainą.