Zgłoszono na «Facebook» Zurabiszwili, donosi Ura-inform.
Prezydent Salome Zurabiszwili stanął po stronie protestujących, obiecując zawetowanie tej ustawy, co wywołało zamieszki w Tbilisi. Szefowa Gruzji oświadczyła, że ustawa, która oburzyła gruzińską opinię publiczną, nie zostanie przez nią podpisana, a tym samym nie wejdzie w życie.
Zurabiszwili wystosował pilny apel do mieszkańców Stanów Zjednoczonych , gdzie jest w podróży służbowej.
„Stoję w Nowym Jorku, a za mną Statua Wolności. To symbol, o który Gruzja zawsze walczyła… Jestem u was, bo dziś reprezentujecie wolną Gruzję… Nikt nie ma prawa odbierać wam przyszłości. Nikt nie ma prawa zastawiać pułapek… Nie stanie się to ani dziś, ani jutro, ale ustawa musi zostać wycofana”, — — powiedział prezydent.
Dowiedziano się również, że delegacja gruzińska pod przewodnictwem Zurabiszwilego przerwała przedterminowo wizytę w Stanach Zjednoczonych i wraca do Gruzji, by rozwiązać sytuację.
Przypomnijmy, wcześniej informowano, że Korea Północna ostrzegła Stany Zjednoczone przed groźbą wojny: siostra Kim Jong-una wydała oświadczenie.