Kanał telegramu „Advokat Prava” podał tę informację, Ura-inform.
Wczoraj, 7 marca, demonstranci w pobliżu budynku gruzińskiego parlamentu w centrum Tbilisi zostali brutalnie rozpędzeni, wiele osób zostało rannych, a niektóre zostały zatrzymane.
Po stłumieniu wiecu siły opozycyjne obiecały przejść do codziennych protestów „aż do zwycięstwa”. W szczególności były lider Zjednoczonego Ruchu Narodowego (Partii Saakaszwilego) Nika Melia zapowiedział dziś nowy protest w pobliżu parlamentu, 8 marca.
„O godz. o trzeciej po południu (13:00 czasu kijowskiego) idziemy na Aleję Rustawelego. I będzie to powtarzane codziennie, aż cała Aleja Rustawelego (na której znajduje się parlament) stanie się gruzińska, a nie rosyjska. Dopóki nie osiągniemy zwycięstwa”, — Melia powiedziała.
Przypomnijmy, jak informowaliśmy wcześniej, protesty w Gruzji: prezydent Zurabiszwili wystosował pilny apel do ludzi.