Na terytorium Federacji Rosyjskiej wystąpiła sytuacja awaryjna, z powodu której lotnictwo zostało podniesione.
Taką informację przekazał kanał telegramu „Real Kijów”, donosi „URA-Inform”.
Jak się okazało, nad Petersburgiem wzbiły się myśliwce: nieznany obiekt został wykryte w powietrzu. Z raportu wynika, że w mieście wprowadzono plan „Dywan”. Według Flightradar samoloty cywilne nie zbliżają się do Petersburga, lotnisko Pułkowo nie działa. że na lotnisku Pułkowo w Petersburgu ogłoszono opóźnienie lotu do 12 godzin. Wciąż nieznana jest sytuacja, podobnie jak to, co zarejestrowano na niebie nad północną „stolicą” państwa agresora.
Z kolei autorytatywni eksperci też nic nie mówią. Istnieją jednak różne teorie. Jeden z nich mówi, że nieznany obiekt może być ukraińskim dronem lub nawet manifestacją technologii obcych.
Przypomnijmy, że Hodges przedstawił mapę z przybliżonym planem kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy na Krym (zdjęcie).