Specjaliści z University of Colorado w Boulder mówili o tym, jaki wyjątkowy wniosek na temat kosmosu został wyciągnięty całkiem niedawno.
Taką informację podał The Guardian, donosi URA-Inform.
Co było znaleziono
Jak się okazało, eksperci odkryli sześć masywnych starożytnych galaktyk. Co więcej, dzięki ich unikalnym cechom naukowcy nadali im nawet bardzo interesującą nazwę: „Niszczyciele Wszechświata”. Odkrycia dokonano dzięki Kosmicznemu Teleskopowi Jamesa Webba. Zdaniem ekspertów zderzyły się one z najstarszymi galaktykami we wszechświecie, co dało do myślenia społeczności naukowej.
Komentarz eksperta
„Biorąc pod uwagę gwiazdy w tych galaktykach, otrzymamy początkowe dane przekraczające całkowitą masę, jaka jest dostępna we wszechświecie tamtych czasów. Dlatego w teorii po prostu nie można sobie tego wyobrazić, ale w tej chwili naprawdę wszystko widzimy na własne oczy. Niszczyciele Wszechświata to tylko nieformalna nazwa”, – powiedział astronom Ivo Labbe.
Co może być w tych galaktykach?
Niestety, naukowcy wciąż mają bardzo mało danych, aby wyciągnąć jednoznaczne wnioski. Według wstępnych danych w tych galaktykach powinno być sporo gwiazd i nagromadzeń gazu. Jednak ufolodzy jak zwykle mówią o rasach obcych, prezentując społeczności antynaukowe teorie.
Przypomnij sobie, co znajduje się w centrum naszej planety: naukowcy odkryli wyjątkowy obiekt.