Kirill Budanow, szef Głównego Zarządu Wywiadowczego MON, powiedział, że rosyjska ofensywa , o którym była mowa wcześniej, jest już w toku. Ale dzieje się to w taki sposób, że nie wszyscy to widzą.
Ta informacja została podana przez kanał Insider's Telegram, donosi Ura-inform.
Budanov Zaznaczył, że wojska rosyjskie otrzymały strategiczne zadanie dotarcia do granic administracyjnych obwodów donieckiego i ługańskiego do 31 marca. Dodał, że główne bitwy, które będą punktem zwrotnym dla wojny, rozegrają się w kwietniu-maju tego roku.
„Z od połowy do końca wiosennych decydujących bitew. To punkt zwrotny” – podkreślił szef Głównego Zarządu Wywiadu.
Jednocześnie Budanow wyraził przekonanie, że Rosji nie uda się osiągnąć swoich celów.
Mówiąc o dalszym rozwoju wojny, powiedział, że głównym celem Sił Zbrojnych Ukrainy jest dotarcie do granic administracyjnych z 1991 roku, a „wszystko inne zostanie rozstrzygnięte później”.
Przypomnijmy, że wcześniej informowano, że ta wojna się nie zakończy – Arestowicz przewidział, co może czekać Ukrainę.