Zdjęcie: Najlepszy kolor płynu niezamarzającego do Twojego samochodu (Getty Images) Autor: Konstantin Shirokun
Najprostszy sposób na wybór płynu niezamarzającego jest jednocześnie najpewniejszym sposobem na uszkodzenie silnika. Dlaczego producenci wpadli na pomysł malowania płynów niezamarzających i jak wybrać odpowiedni?
O kryteriach, według których należy wybierać płyn niezamarzający do samochodu, przeczytasz w artykule RBC-Ukraina.
Powiedzmy od razu, że pytanie o to, który płyn przeciw zamarzaniu jest lepszy, samo w sobie jest błędne. Nie ma lepszego ani gorszego płynu niezamarzającego. Istnieje płyn chłodniczy, który jest odpowiedni lub nieodpowiedni dla danego modelu samochodu. Choć istnieją pewne niuanse – nawet wśród tych płynów, które są dla Ciebie odpowiednie.
Co oznacza kolor płynu niezamarzającego?
Generalnie nic. Biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie co najmniej połowa kierowców kupuje płyn niezamarzający kierując się zasadą: „Daj mi czerwony, przecież kiedyś miałem taki”.
Sam płyn chłodzący jest przezroczysty. Jego kolor zależy wyłącznie od barwnika dodanego przez producenta chemii samochodowej wyłącznie ze względów marketingowych lub projektowych. Płyn niezamarzający o tym samym składzie może być niebieski (projektanci uważają ten kolor za „autorytatywny” i surowy), czerwony (aby przypominał słynnego „Volkswagena” typu G12), zielony (aby nazwać go przyjaznym dla środowiska), żółty (ponieważ producent stosuje już inne dostępne kolory dla innych swoich produktów).
Ponadto w przypadku płynów niezamarzających pochodzących od jednego producenta lub przeznaczonych do jednej marki samochodu, kolory oznaczają różne rodzaje płynów. O czym porozmawiamy poniżej.
Jak wybrać płyn niezamarzający do samochodu
Prawdopodobnie już zdałeś sobie sprawę, że kolor nie jest czynnikiem decydującym. Płyn niezamarzający nie powinien odpowiadać modnym kolorom ani supernowoczesnym technologiom, ale przede wszystkim materiałom zastosowanym w układzie chłodzenia silnika – czyli zaleceniom producenta samochodu. I nie zawsze 15-letnie auto skorzysta na zastosowaniu najnowszych produktów na rynku, takich jak choćby cieszące się nie wiedzieć czemu ogromną popularnością płyny G12 lub G12+ stworzone specjalnie dla samochodów marki Volkswagen.
Niewłaściwym rozwiązaniem jest również wybór płynu chłodzącego według nazwy – np. TOSOL, „Antifreeze”, G12, Opet, Liqui Moly – ponieważ jest to albo ogólna nazwa płynów niezamarzających, albo jeden ze znaków towarowych lub po prostu wewnętrzny kod jednej z europejskich firm. Należy pamiętać, że marka ma znaczenie (więcej na ten temat poniżej), ale w katalogach jednej marki znajduje się cała lista płynów, z których tylko jeden lub dwa mogą nadawać się do Twojego silnika.
Jaki więc płyn niezamarzający wybrać?
Najlepszym sposobem jest sprawdzenie instrukcji producenta pojazdu (lub zapytanie sprzedawcy) o oficjalne zalecenia producenta dotyczące rodzaju płynu przeznaczonego do danego modelu. Mogą to być linki do konkretnego płynu niezamarzającego określonej marki, a także kod marki w rozporządzeniu (zaleceniu) producenta samochodu – którego należy szukać na butelkach na półkach sklepu z chemią samochodową.
Jeśli nie możesz znaleźć tego samego płynu, musisz dowiedzieć się, do jakiego typu on należy, a następnie poszukać dostępnego w sprzedaży płynu niezamarzającego, który należy do wymaganej grupy:
- tradycyjny (oznaczony na opakowaniu jako tradycyjny, konwencjonalny, IAT);
- lobrid (lobrid, Si-OAT, N-OAT, P-OAT);
- hybrydowy (hybryda, HOAT, NF, G11);
- karboksylan (OAT, SNF, G12).
Następnie poszukaj wśród dostępnych w sprzedaży środków przeciw zamarzaniu, które należą do wymaganej grupy.
Nieprzestrzeganie zaleceń i zalanie silnika „niewłaściwym” płynem niezamarzającym da o sobie znać z czasem, a właściciel może nawet nie znać przyczyny. Co więcej, konsekwencje mogą być poważne – od zniszczenia pompy po wymianę głowicy cylindra.
Różnice pomiędzy wymienionymi typami płynów tkwią w pakietach dodatków, a konkretnie w zasadzie, zgodnie z którą składniki inhibitorów chronią metalowe części układu chłodzenia przed korozją. Na przykład silniki koreańskie zwykle pracują z inhibitorami na bazie fosforanów, ale nie lubią azotanów (jak silniki japońskie), natomiast silniki niemieckie są przeznaczone głównie do płynów niezamarzających z inhibitorami typu krzemianowego, podczas gdy fosforany są w nich przeciwwskazane.
Krótko mówiąc
Niestety, nawet na całkiem przyzwoitych stacjach benzynowych, rzadko kiedy zwraca się uwagę na staranny dobór płynu chłodzącego. Dzieje się tak częściowo dlatego, że negatywne konsekwencje złego wyboru z czasem „zacierają się”, a częściowo dlatego, że przyczyną jest obojętność samego właściciela. Radzimy jednak, abyś pewnego dnia sprawdził, jaki rodzaj płynu niezamarzającego producent zaleca dla Twojego samochodu, i zawsze go kup. Nie jest to specjalnie trudne, ale będzie miało pozytywny wpływ na żywotność silnika.
Do przygotowania artykułu wykorzystano materiały z Autocentre i Motor.
Przypomnijmy, że niedawno RBC-Ukraina informował o tym, jak niewłaściwa benzyna wpływa na samochód i jak rozwiązać ten problem.